Marcin „Królik” z Polski – kandydat nr 1
Parametry fizyczne:
Wzrost: 180 cm
Waga: 118 kg
Kolor oczu: piwne
Kolor włosów: brunet
Sam o sobie:
„Nie jestem ideałem, choć bardzo chciałbym być. Staram się żyć tak, by inni nie przeklinali mojego istnienia na tej planecie. Na razie wychodzi mi to całkiem nieźle ;).”
Hobby/Ulubiona forma spędzania wolnego czasu:
W wolnym czasie lubi spacery, dobre kino i koncerty.
Kwestionariusz Prousta
Wcale nie stworzył go Proust, ale jego znajoma. Odpowiedzi pisarza upubliczniono dwa lata po jego śmierci – to wystarczyło, by jego nazwisko przylgnęło do tej miłej przepytywanki. W Ameryce kwestionariusz rozsławił magazyn ”Vanity Fair”, który przez lata zapraszał do jego wypełnienia gwiazdy księgarń, estrad i ekranów (to z niego pochodzą wydrukowane poniżej odpowiedzi Ginsberga i Richardsa).
Główna cecha mojego charakteru:
bezinteresowność
Cechy, których szukam zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn:
urok, wrażliwość
Co cenię najbardziej u przyjaciół:
lojalność
Moja główna wada:
lenistwo
Moje ulubione zajęcie:
spacerowanie po plaży
Moje marzenie o szczęściu:
mieć bliską osobę u swego boku
Kim lub czym chciałbym być, gdybym nie był tym, kim jestem:
pielęgniarzem
Kiedy kłamię:
rośnie mi nos
Słowa, których nadużywam:
masakra, to jest straszne
Ulubieni bohaterowie literaccy:
Shakespeare – Romeo, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Rafał Wilczur
Ulubieni bohaterowie życia codziennego:
Matka Teresa z Kalkuty
Ulubieni bohaterowie sceny politycznej:
Zbigniew Religa
Czego nie cierpię ponad wszystko:
obrabiania dupy
Dar natury, który chciałbym posiadać:
rewelacyjną pamięć
Obecny stan mojego umysłu:
spokojny
Błędy, które najłatwiej wybaczam:
głupie żarty na temat mojej osoby
Moja dewiza:
żyć tak, aby w życiu nie przeszkadzać innym i być sobą bez żadnych masek
[nggallery id=9]
Krzysiek jest ze Śląska – kandydat nr 2
Parametry fizyczne:
Wzrost: 189 cm
Waga: 126 kg
Kolor oczu: niebieskie
Kolor włosów: szatyn
Sam o sobie:
Z natury spokojny lecz czasem zwariowany. Nieśmiały przy pierwszym kontakcie w nowym towarzystwie, jednak zmienia się to, gdy poczuję się pewnie. Wychodzę z założenia, że wszystkiego trzeba w życiu spróbować, jednak w granicach rozsądku. Znajomi mówią, że czasem jestem w gorącej wodzie kąpany. Gdy jest potrzeba, to przedkładam dobro najbliższych memu sercu ludzi nad swoje własne. Gdy ktoś straci moje zaufanie, trudno jest je odzyskać.
Hobby/ulubiona forma spędzania wolnego czasu:
Wolny czas najchętniej spędzam w aquaparku, lubię również posłuchać muzyki, obejrzeć dobry film lub serial. Książkę najlepiej mi się czyta, gdy w uszach rozbrzmiewa moja ulubiona muzyka. Na dyskoteki nie chodzę, jednak od czasu do czasu akumulatory ładuję na jakimś dużym evencie z muzyką elektroniczną.
Kwestionariusz Prousta
Wcale nie stworzył go Proust, ale jego znajoma. Odpowiedzi pisarza upubliczniono dwa lata po jego śmierci – to wystarczyło, by jego nazwisko przylgnęło do tej miłej przepytywanki. W Ameryce kwestionariusz rozsławił magazyn ”Vanity Fair”, który przez lata zapraszał do jego wypełnienia gwiazdy księgarń, estrad i ekranów (to z niego pochodzą wydrukowane poniżej odpowiedzi Ginsberga i Richardsa).
Główna cecha mojego charakteru:
pomocny
Cechy, których szukam zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn:
poczucie humoru, wdzięk, inteligencję, wrażliwość
Co cenię najbardziej u przyjaciół:
wierność, lojalność, bezinteresowność
Moja główna wada:
zbytnia ufność
Moje ulubione zajęcie:
oglądanie seriali i filmów, czytanie książek
Moje marzenie o szczęściu:
nie przejmować się co przyniesie jutro
Kim lub czym chciałbym być, gdybym nie był tym, kim jestem:
aktorem
Kiedy kłamię:
staram się nie kłamać
Słowa, których nadużywam:
„nie chce mi się”
Ulubieni bohaterowie literaccy:
Robert Langdon – bohater książek Dana Browna oraz John Coffey z Zielonej Mili
Ulubieni bohaterowie życia codziennego:
ludzie, którzy potrafią się poświęcić dla innych
Ulubieni bohaterowie sceny politycznej:
Władysław Bartoszewski
Czego nie cierpię ponad wszystko:
Gdy ktoś stara się narzucić mi swoją wolę
Dar natury, który chciałbym posiadać:
Fotograficzna pamięć
Obecny stan mojego umysłu:
stabilny
Błędy, które najłatwiej wybaczam:
spóźnienie
Moja dewiza:
Żyj tak, żeby ludziom zrobiło się nudno kiedy odejdziesz.
[nggallery id=10]
Maciej jest z Nysy – kandydat nr 3
Parametry fizyczne:
Wzrost: 176 cm
Waga: 101 kg
Kolor oczu: brązowe
Kolor włosów: czarne
Sam o sobie:
„Optymistycznie nastawiony do świata i ludzi misiek. Z uśmiechem kroczę przez życie i nie zniechęcam się niepowodzeniami, bo z każdego czerpie się cenne doświadczenie. Jak to zodiakalna waga – nie lubię konfliktów, jednak potrafię się uprzeć przy swoim. Czasem niepoprawny romantyk z głową w chmurach, który potrzebuje kogoś, aby ściągnął go na ziemię.”
Hobby/ulubiona forma spędzania wolnego czasu:
Kuchnia to mój pierwszy żywioł. Uwielbiam znęcać się nad pomidorami i ogórkami. Równie dobrze umiem zająć się mięsem.
Moim drugim żywiołem jest muzyka. Uwielbiam jej słuchać jak i nadawać na radiu.
Kwestionariusz Prousta
Wcale nie stworzył go Proust, ale jego znajoma. Odpowiedzi pisarza upubliczniono dwa lata po jego śmierci – to wystarczyło, by jego nazwisko przylgnęło do tej miłej przepytywanki. W Ameryce kwestionariusz rozsławił magazyn ”Vanity Fair”, który przez lata zapraszał do jego wypełnienia gwiazdy księgarń, estrad i ekranów (to z niego pochodzą wydrukowane poniżej odpowiedzi Ginsberga i Richardsa).
Główna cecha mojego charakteru:
Główną cecha mojego charakteru jest to sprawiedliwość i łatwowierność.
Cechy, których szukam zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn:
Życzliwość, punktualność, wrażliwość oraz uczciwość.
Co cenię najbardziej u przyjaciół:
Lojalność, szczerość, prawdomówność, tolerancyjność i wierność.
Moja główna wada:
Upartość.
Moje ulubione zajęcie:
Uwielbiam spędzać każdąwolną chwilę w kuchni, słuchając przy tym dobrej muzyki!
Moje marzenie o szczęściu:
Marzenie …… marzyć można o wielu rzeczach. Moim największym marzeniem jest znalezienie miejsca na ziemi w gronie prawdziwych przyjaciół.
Kim lub czym chciałbym być, gdybym nie był tym, kim jestem:
Lekarzem.
Kiedy kłamię:
Kiedy jest mi źle i potrzebuje chwili samotności.
Słowa, których nadużywam:
„ zaraz Cię kopnę”.
Ulubieni bohaterowie literaccy:
Staś i Nel.
Ulubieni bohaterowie życia codziennego:
Moi Rodzice.
Ulubieni bohaterowie sceny politycznej:
Niestety polityka się nie interesuję.
Czego nie cierpię ponad wszystko:
Chamstwa, prostactwa, obłudy i kłamstwa.
Dar natury, który chciałabym posiadać:
Powietrze.
Obecny stan mojego umysłu:
fruwający miedzy obłokami i goniący za swoja chmurka.
Błędy, które najłatwiej wybaczam:
małe kłamstewka w słusznej sprawie.
Moja dewiza:
„Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą…..”.
[nggallery id=11]
Maciej jest z Krakowa – kandydat nr 4
Parametry fizyczne:
Wzrost: 176 cm
Waga: 90 kg
Kolor oczu: piwne
Kolor włosów: szatyn
Sam o sobie:
„Jestem pogodnym misiem, który czasem lubi pokazać pazurki. Po 8 godzinach w biurze, odreagowuje stres na sportowo. Nie jestem jednak fanatykiem i piwo po treningu to obowiązek ;)”
Hobby /ulubiona forma spędzania wolnego czasu:
Najczęściej to sport w różnym wydaniu: siatkówka, tenis, rower czyli aktywny wypoczynek! Poza sportem spełniam się w kuchni przy garach, ale lubię też wyskoczyć do kina czy obejrzeć dobry film.
Kwestionariusz Prousta
Wcale nie stworzył go Proust, ale jego znajoma. Odpowiedzi pisarza upubliczniono dwa lata po jego śmierci – to wystarczyło, by jego nazwisko przylgnęło do tej miłej przepytywanki. W Ameryce kwestionariusz rozsławił magazyn ”Vanity Fair”, który przez lata zapraszał do jego wypełnienia gwiazdy księgarń, estrad i ekranów (to z niego pochodzą wydrukowane poniżej odpowiedzi Ginsberga i Richardsa).
Główna cecha mojego charakteru:
Otwartość na innych.
Cechy, których szukam zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn:
Poczucie humoru i dystans do siebie.
Co cenię najbardziej u przyjaciół:
Szczerość.
Moja główna wada:
Złośliwy.
Moje ulubione zajęcie:
Jedzenie, gotowanie, robienie miłości.
Moje marzenie o szczęściu:
Stabilizacja uczuciowo materialna.
Kim lub czym chciałbym być, gdybym nie był tym, kim jestem:
Światowej klasy tenisistą.
Kiedy kłamię:
Niestety za często…
Słowa, których nadużywam:
Ostatnio „Ty tępa dzido” i Dokładnie.
Ulubieni bohaterowie literaccy:
Aragorn, Dirk Pitt.
Ulubieni bohaterowie życia codziennego:
Moi przyjaciele.
Ulubieni bohaterowie sceny politycznej:
Nie interesuję się polityką.
Czego nie cierpię ponad wszystko:
Obłudy i dwulicowości.
Dar natury, który chciałabym posiadać:
Jakieś 20 cm więcej… wzrostu.
Obecny stan mojego umysłu:
Za często się zmienia…
Błędy, które najłatwiej wybaczam:
Ortograficzne…
Moja dewiza:
Nie oceniaj abyś sam nie był oceniany.
[nggallery id=12]
Kamil jest z Katowic – kandydat nr 5
Parametry fizyczne:
Wzrost: 168 cm
Waga: 102 kg
Kolor oczu: niebieskie
Kolor włosów: ciemny blond
Sam o sobie:
„Jestem wesołym i otwartym misiem, który lubi poimprezować. Pracuje w firmie handlowej, ale poza pracą staram się cieszyć każdą chwilą.”
Hobby/ulubiona forma spędzania wolnego czasu:
Interesuje się muzyką, a w wolnym czasie lubi spotkania ze znajomymi i przyjaciółmi.
Wcale nie stworzył go Proust, ale jego znajoma. Odpowiedzi pisarza upubliczniono dwa lata po jego śmierci – to wystarczyło, by jego nazwisko przylgnęło do tej miłej przepytywanki. W Ameryce kwestionariusz rozsławił magazyn ”Vanity Fair”, który przez lata zapraszał do jego wypełnienia gwiazdy księgarń, estrad i ekranów (to z niego pochodzą wydrukowane poniżej odpowiedzi Ginsberga i Richardsa).
Główna cecha mojego charakteru:
Jestem otwarty, na świat i pozytywnie nastawiony do życia.
Cechy, których szukam zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn:
Ważne, by można było się dogadać oraz miło spędzić czas. Lubię ludzi, którzy cieszą się chwilą życia.
Co cenię najbardziej u przyjaciół:
Całkowitą szczerość i wsparcie w każdym momencie.
Moja główna wada:
Cierpliwość nie jest moją mocną stronę, ale zawsze staram się obrócić wady w zalety.
Moje ulubione zajęcie:
Hobby stosunkowo nie mam, lecz lubię poświęcać czas moim bliskim.
Moje marzenie o szczęściu:
O marzeniach się nie mówi, bo się nie spełniają, ale takie życiowe to mieszkać w Kalifornii z cudownym mężem i cieszyć się pełnią życia.
Kim lub czym chciałbym być, gdybym nie był tym, kim jestem:
Pewnie jakimś supermenem, np. Batmanem;)).
Kiedy kłamię:
Gdy nie mogę podzielić się prawdą;).
Słowa, których nadużywam:
Masakra, na bogato, w ogóle.
Ulubieni bohaterowie literaccy:
Christian Gray, Frodo Baggins.
Ulubieni bohaterowie życia codziennego:
Sam staram się być bohaterem życia codziennego.
Ulubieni bohaterowie sceny politycznej:
Zupełnie nie interesuję się polityką i staram się być od niej, jak najdalej.
Czego nie cierpię ponad wszystko:
Owijania w bawełnę, nudy i rutyny.
Dar natury, który chciałabym posiadać:
Przewidywanie przyszłości.
Obecny stan mojego umysłu:
Spełnia oczekiwania.
Błędy, które najłatwiej wybaczam:
Codzienne, które nie są wstanie zaszkodzić w późniejszym czasie.
Moja dewiza:
Żyj póki żyjesz; Jak się bawić to na bogato.
[nggallery id=13]
Marcin jest z Warszawy – kandydat nr 6
Parametry fizyczne:
Wzrost: 178 cm
Waga: 110 kg
Kolor oczu: niebieskie
Kolor włosów: ciemny blond
Sam o sobie:
„Z wykształcenia dietetyk, z zamiłowania i fachu pracuję jako szef kuchni. Uwielbiam poznawać nowe smaki i tworzyć coś nowego w kuchni. Zawsze pogodny i uśmiechnięty, wesoły człowiek do życia. Przyjaciele mówią że fajny, kochany i co najważniejsze zajebiście gotuje 😉 i ma dobre serce, bo nas karmi ;)”
Hobby/ulubiona forma spędzania wolnego czasu
Lubię się zaszyć w swojej bibliotece z dobrą książką. Nie stronię też od filmu i teatru. Czasami popełniam kulinarne ekscesy w kuchni bawiąc się smakiem i tworząc coś nowego. Ze sportu basen, squash i bieganie, ale nie jest mi obce i błogie lenistwo 😉
Kwestionariusz Prousta
Wcale nie stworzył go Proust, ale jego znajoma. Odpowiedzi pisarza upubliczniono dwa lata po jego śmierci – to wystarczyło, by jego nazwisko przylgnęło do tej miłej przepytywanki. W Ameryce kwestionariusz rozsławił magazyn ”Vanity Fair”, który przez lata zapraszał do jego wypełnienia gwiazdy księgarń, estrad i ekranów (to z niego pochodzą wydrukowane poniżej odpowiedzi Ginsberga i Richardsa).
Główna cecha mojego charakteru:
Dobroć.
Cechy, których szukam zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn:
Poczucia humoru.
Co cenię najbardziej u przyjaciół:
Dobry humor i to, że zawsze mogę na nich liczyć.
Moja główna wada:
Łatwowierność.
Moje ulubione zajęcie:
Czytanie i sex.
Moje marzenie o szczęściu:
Być z kimś, kogo mocno kocham.
Kim lub czym chciałbym być, gdybym nie był tym, kim jestem:
Aktorem.
Kiedy kłamię:
W pracy mi się zdarza.
Słowa, których nadużywam:
Przekleństwa.
Ulubieni bohaterowie literaccy:
Było ich wieli : kiedyś Pan samochodzik, Bridget Jones , Robert Langdon, Judyta J, Judyta z książek Grocholi.
Ulubieni bohaterowie życia codziennego:
Moja mama, potrafiła niemal wszystko, rozwiązywała każdy problem i radziła sobie z wszystkimi trudnościami i zawsze z uśmiechem na twarzy.
Ulubieni bohaterowie sceny politycznej:
Margaret Thatcher.
Czego nie cierpię ponad wszystko:
Igrania z ludzkimi uczuciami.
Dar natury, który chciałabym posiadać:
Cofanie się w czasie by móc pewne rzeczy naprawić bądź ich uniknąć.
Obecny stan mojego umysłu:
Ostatnio tylko bujanie w obłokach.
Błędy, które najłatwiej wybaczam:
Brak wyobraźni.
Moja dewiza:
Być dobrym człowiekiem, ale łatwo jest być nim przez chwilę natomiast trudno przez całe życie. Staram się z tym radzić przez uśmiech, dobre słowo, cierpliwość, pomoc i miłość do drugiego człowieka – to wszystko trochę pomaga być dobrymi ludźmi. Doskonale jestem świadomy swoich wad ale i zalet. ;-)))). Nie muszę się dowartościowywać „metkami”, ani nadąsaną, niedostępną miną. Lubie się uśmiechać. Nie jestem alfą i omegą. Czasem jestem zacofany, innym razem wyrywam do przodu…
[nggallery id=14]